Żałujesz, że nią nie jesteś z wyjątkiem chwil, gdy zapalają się stosy.

VII piętro

Posted in fotofoto, granice by aife on 04/02/2009

Pewne rzeczy się zmieniły diametralnie, inne natomiast cudownie pozostają takie same. Ostatnio czuję się nie tyle spokojna, wolna czy szczęśliwa… czuję się przede wszystkim dobrze z samą sobą.

Leżę na moim królewskim łożu zrobionym z dwóch kanap , popijam kakao, które zrobił nam Kudłacz i śmieję się, tak po prostu. Uwielbiam to, że mogę się cieszyć w pełni, a nawet wygłupiać się jak dziecko i nie czuć grama zła, które nieudolnie czai się gdzieś wokół. Niezmiennie troska, miłość i przyjaźń kroczą obok mnie utwierdzając w tym, że robię dobrze. I powiem Wam, że naprawdę, ale to naprawdę, warto walczyć o swoje, warto realizować marzenia.

Bo jak się człowiek zmeczy trochę bardziej i wejdzie trochę wyżej, to trochę więcej zobaczy.

Komentarzy 17

Subscribe to comments with RSS.

  1. villk said, on 04/02/2009 at 8:50 pm

    Piękny widok i tak blisko do Ciebie. Kocham to miejsce. Niebawem nawiedzę. Wykuruję się ostatecznie i jestem na babki wieczór…

  2. plomien said, on 04/02/2009 at 8:55 pm

    Tak jak istnieje właściwe miejsce dla wszystkiego dookoła, tak musi być właściwe miejsce dla mnie gdzieś na tym świecie . Ty już takie znalazłaś ,widać to po Twoich kolejnych coraz bardziej optymistycznych wpisach :) Przypadkowo odkryty blog, zmienił nieco moje życie . Czuje wiosnę w powietrzu ,a Ty się nie zmieniaj jesteś genialna… aloha.

  3. mgielka said, on 04/02/2009 at 9:39 pm

    a ja tak patrzyłam na to zdiecie i patrzyłam i nie wiem czy poznaje, czy błądzę ;)

  4. george.p said, on 04/02/2009 at 10:02 pm

    zawsze jest warto walczyć o szczęście i marzenia – zawsze :)

  5. aife said, on 05/02/2009 at 6:13 am

    Plomien, zdecydowanie nie odnalazłam jeszcze swojego miejsca – pod względem geograficznym :)

  6. george.p said, on 05/02/2009 at 7:32 am

    każdego gdzieś ciągnie :) i przyjdzie czas że znajdzie wreszcie to czego szukał i poczuje się szczęśliwy :)

  7. irena said, on 05/02/2009 at 10:08 am

    myslicie, ze uczucie szczęścia zależy od miejsca? Miejsca, ludzie, przedmioty, wrażenia estetyczne, to tylko materialne elementy składające się na odczuwanie szczęścia lub wywołujace w nas uczucie szczęścia. To co napisała Anita, ze czuje się pogodzona sama ze soba jest najważniejsze! W ogólnym rozumieniu szczęście ma wiele twarzy, a szczęście to stan milości… miłości wielkiej, permanentnej, bezwarunkowej i absolutnej do wszystkiego.
    ;*

  8. thymotka said, on 05/02/2009 at 2:14 pm

    piękna metafora, to ostatnie zdanie… :)

  9. plomien said, on 05/02/2009 at 3:13 pm

    Z miłością absolutna kojarzy mi się ta piosenka : http://www.youtube.com/watch?v=K7MqTrXwojk . I nie wiem może czegoś takiego mi brakuje w życiu ,bo jest wiele prawdy w tym co napisała Irena. A Ciebie Aife zapraszam do Bielska – Białej , może to miejsce dla Ciebie :) aloha

  10. monadelavoie said, on 05/02/2009 at 8:16 pm

    „Bo jak się człowiek zmeczy trochę bardziej i wejdzie trochę wyżej, to trochę więcej zobaczy”.

    I tego właśnie się najwięcej obawiam.

  11. zuza said, on 05/02/2009 at 9:21 pm

    good 4 U ;)

  12. KJJ aka Bies said, on 06/02/2009 at 4:20 am

    ;)

  13. kusistofu said, on 06/02/2009 at 12:06 pm

    Podoba mi się to zdanie:

    “Bo jak się człowiek zmeczy trochę bardziej i wejdzie trochę wyżej, to trochę więcej zobaczy”.

    Podoba mi się wieloznaczność tych słów. Chyba wszystkim się spodobało :)

  14. mikka said, on 08/02/2009 at 10:33 pm

    VII piętro robi wrażenie.

  15. Ula said, on 09/02/2009 at 7:47 pm

    ostatnie zdanie- piękne:)

  16. aife said, on 09/02/2009 at 7:54 pm

    :-)

  17. ag. said, on 11/02/2009 at 4:54 pm

    elektrociepłownia łęg:)


Dodaj odpowiedź do villk Anuluj pisanie odpowiedzi